Niepodrabialna opowieść, czyli MiszMasz 3:)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Escape the room Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Conry
Admin
Admin



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: 20.02.2007 15:40    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyszka
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 20.02.2007 15:44    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lugo
Student
Student



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20.02.2007 16:39    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nirwane
Student
Student



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20.02.2007 16:53    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyszka
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 20.02.2007 16:55    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła, gdyż zaczyna świecić za każdym razem kiedy tylko się ściemni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lugo
Student
Student



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20.02.2007 16:55    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy ma stycznośc z...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia12
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubień Kujawski

PostWysłany: 20.02.2007 17:55    Temat postu:

Zrobię miaszankę, nke obrazicie się??

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc musi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lugo
Student
Student



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20.02.2007 18:00    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być

ja ująłem jedno słowo (musiałem) Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nirwane
Student
Student



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20.02.2007 18:08    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być stale czujny - ona chce się go pozbyć Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Conry
Admin
Admin



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: 20.02.2007 19:37    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być stale czujny - ona chce się go pozbyć poprzez porażenie prądem. Wracając jednak do pana Mietka i jego głodu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyszka
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 20.02.2007 19:44    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być stale czujny - ona chce się go pozbyć. Wracając jednak do pana Mietka i jego głodu, tak więc doszedł do cmentarza, ale nagle...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nirwane
Student
Student



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20.02.2007 19:53    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być stale czujny - ona chce się go pozbyć. Wracając jednak do pana Mietka i jego głodu, tak więc doszedł do cmentarza, ale nagle zmaterializował się przed nim...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Conry
Admin
Admin



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: 20.02.2007 20:01    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być stale czujny - ona chce się go pozbyć. Wracając jednak do pana Mietka i jego głodu, tak więc doszedł do cmentarza, ale nagle zmaterializował się przed nim jego wczorajszy posiłek: kapitan statku wielorybniczego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyszka
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 20.02.2007 20:10    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być stale czujny - ona chce się go pozbyć. Wracając jednak do pana Mietka i jego głodu, tak więc doszedł do cmentarza, ale nagle zmaterializował się przed nim jego wczorajszy posiłek: kapitan statku wielorybniczego, który nie miał jednego oka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Conry
Admin
Admin



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: 20.02.2007 20:15    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia w samym środku zimy pan Mietek poszedł na pobliski cmentarz wykopać sobie zwłoki, gdyż był bardzo głodny, ale ziemia zamarzła na kość, więc wrócił się do domu podstępem, dostał się do środka tylnym wejściem, po czym otworzył drzwi, a w środku zastał wielki bałagan, wywrócił się, ciągnąc w powietrzu żyrandol który się zerwał i spadł prosto na jego żonę Halinę. Żona jednak przeżyła, ale do dziś wystaje jej z głowy pół żarówki i kabel, ale mimo to od tamtego czasu się zmieniła... gdyż zaczyna świecić za każdym razem gdy tylko się ściemni lub ma styczność ze swoim mężem, tak więc Pan Mietek musi być stale czujny - ona chce się go pozbyć. Wracając jednak do pana Mietka i jego głodu, tak więc doszedł do cmentarza, ale nagle zmaterializował się przed nim jego wczorajszy posiłek: kapitan statku wielorybniczego, który nie miał jednego oka, od czasu kiedy przypadkowo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Escape the room Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin