Kod da Vinci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Escape the room Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kod da Vinci powinien zostać w kinach czy nie ?
Nie, treści religijne obrażają katolików
14%
 14%  [ 2 ]
Tak, powinien zostać
85%
 85%  [ 12 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
nirwane
Student
Student



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 25.06.2007 18:37    Temat postu:

Te teorie były już badane Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidziunia15
Istota myśląca
Istota myśląca



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów

PostWysłany: 25.06.2007 18:41    Temat postu:

kiedy??przez ksiezy to na pewno nie powinny byc bo oni jakby co to zataja prawde:/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yoankaa ;)
Moderator
Moderator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 25.06.2007 18:46    Temat postu:

niby wierząca, a księżom nie ufa... oto jak polscy "wierzący" odnoszą się do instytucji, jaką jest Kościół...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiabe
Kombinator
Kombinator



Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: 25.06.2007 18:49    Temat postu:

Very Happy o tym samym pomyślałam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidziunia15
Istota myśląca
Istota myśląca



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów

PostWysłany: 25.06.2007 19:26    Temat postu:

Kościół to jedno wielkie szambo a Bóg to moja wiara..moze to glupio brzmi no ale tam wsród ksiezy jest tyle przekretow ze jednak nie ma po co tam nawet chodzic skoro nakazuja jakies reguly a sami ich nieprzestrzegaja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yoankaa ;)
Moderator
Moderator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 25.06.2007 20:36    Temat postu:

A jednak są księża, którym można ufać. Prawda jest taka, że ja, jako osoba bardzo wierząca w Boga, nie zgadzam się z niektórymi dogmatami Kościoła, z niektórymi decyzjami papieża...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juicy
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 25.06.2007 20:55    Temat postu:

Najpierw czytałam książkę, a dopiero potem oglądałam film. I szczerze, to książka podobała mi się o wiele bardziej.

I jestem katoliczką i nie widzę nic strasznego w Kodzie. I zgadzam się z waszymi opiniami na temat kościoła

U mnie w mieście dziewczyna zaszła w ciążę z księdzem (podobno), a mój katecheta to lekko mówiąc kretyn. Więc moja opinia o księżach nie jest zbyt pochlebna Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidziunia15
Istota myśląca
Istota myśląca



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów

PostWysłany: 26.06.2007 10:48    Temat postu:

oczywiscie ze niektorym ksiezom mozna zaufac...tego akurat nie kwestionuje..no ale niektorzy sa niedoprzyjecia..maja kochanki na boku,niekiedy i dzieci,jezdza drogimi autami i maja drogie zegarki i inne gadzety.Wiem ze oni nie przyrzekali ubostwa no ale wiadomo ze pieniadze sa z datkow na tace i pieniedzy przeznaczonych na ludzi biedniejszych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angera
Dinozaur ;)
Dinozaur ;)



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13.07.2007 22:07    Temat postu:

Czytałam i oglądałam.

yoankaa Wink napisał:
Ja książkę czytałam i choć wierzę w Boga nie razi mnie to. Po prostu fikcja literacka i tyle.

Zgadzam sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nirwane
Student
Student



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17.07.2007 7:25    Temat postu:

Lidziunia15, sorry, ale na to nie można patrzeć w taki sposób:
lidziunia15 napisał:
oczywiscie ze niektorym ksiezom mozna zaufac...tego akurat nie kwestionuje..no ale niektorzy sa niedoprzyjecia..maja kochanki na boku,niekiedy i dzieci,Wiem ze oni nie przyrzekali


Podążając tym tokiem myślenia: Mężczyźni (żonaci) też przysięgali swym żonom wierność aż do śmierci, itp, itd., a sami wiemy, jak to z tą wiernością jest. Co do kasy, aut, itp, nie powiem, mnie też to wkurza, no ale ilu świeckich ludzi robi przekręty, i to na tysiące (żeby nie powiedzieć miliony) złotych?

Nie mówię, że księża są święci, czy coś w tym stylu. Ale nie zapominajmy, że to też ludzie! Pokaż mi choć jedną osobę, która nigdy w życiu nie złamała żadnej przysięgi, choćby takiej jak: "od jutra nie siedzę przy kompie" albo "nie jem już słodyczy".

No i na koniec taka myśl:
Może najpierw należy zacząć wymagać od siebie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lidziunia15
Istota myśląca
Istota myśląca



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów

PostWysłany: 26.07.2007 18:53    Temat postu:

ale to przysiega wobec BOGA..przysiega typu od jutra nie jem slodyczy czy nie siedze na kompie to zupelnie cos innego..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yoankaa ;)
Moderator
Moderator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 26.07.2007 19:17    Temat postu:

Przysięga zawsze jest przysięgą, a jej złamanie jest grzechem przeciwko ósmemu przykazaniu. Tyle ksiądz na katechezie. A jeżeli ktoś obiecuje sobie "od jutra nie jem słodyczy", i mu nie wychodzi, to znaczy, że ma słabą wolę i łatwo ulega pokusom - nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu - czyli i tak grzech, tyle że już jeden z siedmiu. Tyle ja. A wszystko sprowadza się do tego, że jeśli jesteś osobą wierzącą, to Bóg jest obecny przy każdej przysiędze, którą składasz, a za jej złamanie będziesz się smażyć w ogniu piekielnym, chyba, że trafisz do czyśca i ktoś podaruje Ci odpust, no i trafisz do Królestwa Niebieskiego. Najlepsze wyjście: w miarę możliwości nie przysięgać.

P.S. Powyższy tekst nie jest autorstwa Yoanki natchnionej, tylko owocem jej złości skierowanej w stronę Kościoła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leming
Uczeń
Uczeń



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Statua postępu

PostWysłany: 27.07.2007 11:48    Temat postu:

Jako człowiek dorosły całkiem inaczej patrzę na kwestię Kościoła. Dla mnie, jako dziecka ze wsi osoba księdza była pewnego rodzaju autorytetem. Sytuacja zaczęła się zmieniać, kiedy zacząłem chodzić do miasta do szkoły średniej. Im jestem starszy, tym bardziej widzę, że to całe ich ubóstwo, pomaganie bliźnim, współczucie, uczciwość wobec ludzi i Boga to tylko puste słowa mające zamaskować prawdziwą twarz tej instytucji. Znam bardzo wielu księży, ale tylko naprawdę nieliczni z nich, niewielki odsetek to prawdziwi księża z powołania. Niestety tacy indywidualiści, którzy ślubowali się poświęcić służbie ludziom i prawdziwemu Bogu, najczęściej kończą na misji w Afryce lub innej odległej placówce.
Znaczna większość z nich, to zwykłe cwaniaki, biznesmeni, wyłudzający osobiste korzyści, kobieciarze, nietykalni wobec prawa (jeden ksiądz spowodował kolizję z innym samochodem prowadząc pod wpływem alkoholu, oczywiście nic mu się nie stało, prawa jazdy nie stracił, procesu nie było, tylko niewielką grzywnę zapłacił), że o zwykłym chamstwie wobec ludzi nie wspomnę ("ja jestem wasz pan i władca, a wy zwykła ciemnota ze wsi, więc nie podskakujcie").
Dlaczego jeśli mówię publicznie zgodnie z prawdą, iż ksiądz z nieodległej parafii został przyłapany przez policję (nalot) w agencji towarzyskiej, to od razu jestem kłamcą, komuchem i nienawidzę Kościoła?

Co gorsza instytucja Kościoła wykorzystuje i naciąga religię do swoich osobistych korzyści. Przykłady?
Na przykład "czyściec". Gdzie jest napisane w Piśmie Świętym o tym czymś? Odpowiedź: nigdzie! Jest tylko niebo (Ci, którzy będą z Bogiem po wsze czasy) albo piekło (Ci, którzy nigdy Boga oglądać nie będą <a nie żadne tortury w kotłach i płomieniach>).
Czyściec został wymyślony w średniowieczu przez papiestwo (nie pamiętam już dokładnie przez kogo i kiedy, ale jak sobie przypomnę, to dam znać) w celu ... zgadujcie ... możliwości udzielania PŁATNYCH odpustów ("przenoszenia" dusz z piekła do czyśćca, lub z czyśćca do nieba), które właśnie duchowni mogli udzielać.
Spowiedź? Było wyłącznie zwykłe wyznanie grzechów ("Spowiadam się Bogu wszechmogącemu...", "Żałuję za grzechy...") podczas nabożeństw. W średniowieczu została wprowadzona osobista spowiedź (w postaci jakiej znamy ją dzisiaj). Oficjalnie aby każdemu umożliwić osobistą rozmowę z Bogiem w osobie kapłana. Nieoficjalnie, żeby mieć większą kontrolę nad ludźmi (skoro wiemy jakie grzechy popełniają...). Nigdzie nie pisze, że Jezus nasłuchiwał jak mu ludzie do ucha szeptali. Po prostu udzielał rozgrzeszenia każdemu, kto chciał się poprawić.

Przykładów takich manipulacji ze strony Kościoła jest naprawdę bardzo wiele. Oczywiście nie mówi się o tym na szeroką skalę, bo nie wypada, bo Kościół jest święty, bo po prostu ludzie nie wiedzą o wielu rzeczach. I nie są to brednie wyssane z palca, tylko prawdziwe fakty, potwierdzone badaniami naukowymi, zapiskami z odległych czasów, itp.

PS. Dla kogoś, kto za moją wypowiedź zaczyna mnie uważać za nowego antychrysta niech najpierw się zastanowi dlaczego słowa Jezus, Kościół piszę dużą literą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nirwane
Student
Student



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 27.07.2007 12:13    Temat postu:

Leming napisał:

PS. Dla kogoś, kto za moją wypowiedź zaczyna mnie uważać za nowego antychrysta niech najpierw się zastanowi dlaczego słowa Jezus, Kościół piszę dużą literą.


Eee, nie uważam Cię za antychrysta, ale wogóle nie rozumiem o co chodzi ci w wyżej zacytowanym momencie Very Happy

Poza tym, coś mi się wydaje, że ten temat idzie w złą stronę, nie zapominajmy, że został stworzony dla takiego pytania:
pasiak2005 napisał:

Ciekaw jestem co myślicie o filmie Kod da Vinci. Wolelibyście aby zszedł z kin z powodu treści religijnych czy uważacie że jest to fajny film (oraz książka).

A wyszła nam z tego jakaś wojna przeciwko religi, itp, itd. Jeszcze nam się z tego forum podzieli;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yoankaa ;)
Moderator
Moderator



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 27.07.2007 16:36    Temat postu:

Jezus pisze się duża literą bo to imię Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Escape the room Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin