Bla,bla, bla...

[yoankaa ;)]

Ooo, może jakiś zlot forumowiczów? xD

[21martiii]

Wróciłam! Było suuuupeeeer! Co z tego, że 11h musiałam tłuc się pociągiem w spartańskich warunkach bez snu, 15h włóczyć się po Krakowie praktycznie bez celu, bo z 5 razy wchodziłam na Wawel i spędzić 5h nocą z patologią w tunelu na dworcu Ehhh... dla tych 2h z Lennym mogłabym zrobić to raz jeszcze

[yoankaa ;)]

Podziwiam Cię Ja przyszłam o 18, ponad godzinę czekałam żeby się zaczęło, posłuchałam Wilków, przemokłam i wróciłam do domu

[21martiii]

Wiesz Yoanko, sama się podziwiam. Pojechałyśmy same z koleżanką, nie miałyśmy noclegu, nic. Tylko pieniądze w kieszeni na jakieś jedzenie i zakupy. Trochę przeholowałyśmy, bo później zbierałyśmy ostatnie klepaki z portfela na rezerwację miejsc w pociągu na powrót., heh My też byłyśmy o 18 miałyśmy dobre miejsce widokowe na trawce, ale było tak mokro, że postanowiłyśmy po raz enty przejść się do galerii krakowskiej posiedzieć w cieple i coś zjeść. Z powrotem na koncert dojechałyśmy tramwajem z braku sił, jacyś ludzie pomogli nam wsiąść i wysiąść w odpowiednim miejscu. Przyjechałam na Lennego, a nie na jakieś Wilki, czy Markowską, więc nie żałuję, że ich nie widziałam

[yoankaa ;)]

I słusznie jakbyś napisała wcześniej to miałybyście nocleg, opiekę i nawet przewodnika ;D

[wojtko_7]

No ja też dziś wróciłem z Krakowa. Byłem z dziewczyną z grupą dzieciaków z podstawówki, wiec nie bardzo mogliśmy swobodonie sięporuszac po miescie za dnia, ale było bardzooo fajnie. Co prawda pogoda szaleńcza i zniechęcająca, ale piękne miasto jest piekne, ostatni raz widziałem je w wieku 9 lat więc fajnie sobie odświeżyć wspomnienia.

[21martiii]

Hehe, no nie wiem Yoanko, czy byś nas przyjęła na te kilka godzin w nocy. Chodziło dokładnie o godz. 1.00 do 5.00, tyle żeby przeczekać w ciepłym i bezpiecznym miejscu

Ja Wojtko, też ostatni raz była w Krakowie w wieku 10 lat. Następna moja wycieczka odbędzie się najprawdopodobniej do Wrocławia, albo Białegostoku, z tym że już z noclegiem

[21martiii]

Temat zamarł... Mówcie lepiej jak mijają wakacje. Nie wierzę, że wszyscy są w rozjazdach Był ktoś na Woodstocku? :>

[NobodysListening]

Heloł... Tak jakoś mi się zatęskniło za wami, to zajrzałam zobaczyć, czy to forum jeszcze żyje. Ale widzę, że coś nie za bardzo

[yoankaa ;)]

Tak myślę, że już teraz każdy ma mnóstwo swoich zajęć i mało czasu na grę, więc i na forum nie wchodzi, nowe gry jak się pojawiają to tylko z pastel games (w każdym razie ja tylko tam zaglądam i przysyłają mi newsletter ). Smutne ale prawdziwe. A co do wakacji to ja już teraz siedzę w domu cały czas i się nudzę, bo nie znalazłam żadnej pracy a znajomi powyjeżdżali więc nie ma się nawet z kim spotkać.

[NobodysListening]

Nowych gier jest mnóstwo, tylko nikt ich tutaj nie wstawia
Ja też cały czas w domu siedzę i mi cholernie nudno, nie mam nic do roboty. Od czasu do czasu tylko po ołówek sięgam, zaczęłam rysować ostatnio

[21martiii]

Heh, widzę w takim razie tylko ja ciągle poza domem. Tydzień temu Woodstock, dziś plażowałam nad morzem, a jutro jadę na 2 tygodnie do Chorwacji ze znajomymi. Nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu dłużej niż tydzień (szczególnie w wakacje). Lecę dalej się pakować. Trzymajcie się ciepło :*

[yoankaa ;)]

To fajnie, że masz takie aktywne wakacje, baw się dobrze

[21martiii]

Eh, te 2 tygodnie tak szybko minęły. Wróciłam z bajecznej podróży w Chorwacji. Kto tam jeszcze nie był niech żałuje. Płakać mi się chciało na samą myśl powrotu do Polski. Nie ma to jak 35 stopniowe upały i piękna pogoda której tu raczej brak. Co jak co, za rok znów tam jadę Zakochałam się tamtejszym klimacie i widokach. Teraz nadszedł czas na pracę i naukę Odliczam dni do następnych wakacji.

[wojtko_7]

Ja wróciłem niedawno z tygodniowego wypadu w Bieszczady i było słdko. Gdyby nie brak wowdy w wiosce, w któej mieskzlaiśmy to byłoby idelanie A dziś jadę na koncert radiohead do Poznania i jestem naplaony troszkę